Do zobaczenia, do posłuchania…
Od dziś (11.03.2009) można kupić album
„Do zobaczenia” składający się z płyty CD i DVD.
Tak o wydawnictwie mówi sam Grzegorz Turnau:
Szanowni Państwo, oto dwie płyty: jedna do zobaczenia, druga do posłuchania.
Pierwsza zawiera prawie wszystkie moje teledyski. Tylko trzech z nich nie wymyślił i nie wyreżyserował Michał Zabłocki. Fakt ten czyni go kluczową, choć niewidzialną, postacią tego zbioru. Uzupełnieniem płyty są fragmenty dwóch koncertów z udziałem moich przyjaciół – widzialnych i słyszalnych. Ich obecność zawsze dodawała mi otuchy.
Na płytę „do posłuchania” składają się piosenki z czterech źródeł. Pierwsze źródło to wykopaliska, między innymi moje pierwsze studyjne nagranie z 1984 roku, wersje koncertowe, a także materiały demo. Drugie – piosenki z przedstawień teatralnych. Trzecie – z lekka zapomniane utwory, które lubi moja córka Antosia (a nie lubi wcale zbyt wielu). Wreszcie czwarte – piosenki z płyty, której prawie nigdzie nie można kupić (ale tylko dwie). W sumie dziesięć nagrań nigdy niepublikowanych, cztery trudno dostępne i cztery reanimowane.
Pytanie brzmi: ile w powyższych zdaniach jest liczebników?
Nie czekając na odpowiedź, serdecznie zapraszam do oglądania i słuchania dwóch płyt (ale nie obu na raz).
Do zobaczenia!
Grzegorz Turnau